żenujący żart ^^

Wchodzi Maniek do windy a tam schody.

hahahahahha Bania genialne

No nie to dobre jest :D:D:D

przychodzi baba do lekarza z szybą na plecach, lekarz pyta co pani dolega, baba na to szybowiec.

ale niech będą o Mańku te dżołki

Przychodzi Maniek do lekarza a lekarz też Maniek...

może być coś głupszego?

to może tak

Jedzie wozem Bania z Mańkiem, a wóz ciągnie koń. Jadą, jadą i 200m po prawej stronie walnął piorun, Bania na to:
Noooooo
Jadą dalej 100m po lewej stronie walnął piorun, Bania na to:
Noooooo
Jadą dalej i piorun walnął w Mańka, a Bania na to:
No!!!!

ej ej ej nie łączyć mnie z Mańkiem w dżołkach, nawet jak to ja jestem tym złym a Maniek pokrzywdzonym przez los ( w sumie on zawsze jest pokrzywdzony ^^)

jeju... biedny Maniek...

Coś z innej beczki:

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka? Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki.

MÓJ MISZCZ :d

Egzamin z anatomii. Profesor pyta:
- A jaką funkcję pełni musculus cremaster?
- Ten mięsień podnosi mosznę.
- Dobrze, a co jeszcze robi?
- Nie mam pewności, ale przy silnych bodźcach mechanicznych takich jak uderzenie, to powoduje wytrzeszcz oczu, ugięcie kolan, otwarcie ust i artykułowanie wysokich dźwięków!

Spotykają się dwa pączki:
-Stary, złożyłem papiery na Harvard
- i co przyjęli Cię??
- No co ty!? Pączka?....

płynie dwóch facetów lodka przez ocean. jeden pyta
która godzina?
a drogi wyciąga termometr i mówi:
jutro poniedziałek

tak głupi, że aż śmieszy hahahah

no fakt głupkowaty

Polak, Rusek i Niemiec chcą się dostać do wojska.
Jako test wytrzymałości mają zabić swoją teściową.
Do pokoju wchodzi Rusek, widzi swoją teściową i mówi:
- Nie zabiję jej, przecież to matka mojej żony.
Następny wchodzi Niemiec, widzi swoją teściową i mówi:
- E, no bez jaj, nie zabiję jej, przecież to babcia moich dzieci.
Ostatni wchodzi Polak.
Słychać jakieś strzały, po wystrzelaniu całego magazynku z pokoju słychać jakieś trzaski.
Po paru minutach Polak wychodzi i mówi wkurzony:
- Kurwa, nabiliście broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.


maaasakra:P

hahaahahhahah mistrz

Ja nadal będę miał żarty na wysokim poziomie.



Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie
małego jeżyka. Leżał pod kępką trawy i drżał z
zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i
poprosił tatusia, żeby zabrać jeżyka do domu.
Tata się zgodził, i tak jeżyk zamieszkał u nich.
Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go
mleczkiem i dawał mu najlepsze owoce. Jeżyk
zajadał ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu
chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę
jeżyk - jak przystało na wszystkie porządne
jeżyki - zapadł w zimowy sen. A na wiosnę
jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i
odleciał przez niedomnięte okno. Wtedy stało
się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie przynieśli
z lasu jeżyka, tylko jakieś ch*j wie co

hahahah...nieźle:P

Spotyka się trzech facetów.
Pierwszy mówi:
- Wiecie co znalazłem za łóżkiem mojej córki?
Papierosy...nie wiedziałem, że pali!
Na to drugi:
- To nic! Ja znalazłem za łóżkiem mojej córki butelkę...
Nie wiedziałem, że pije!
A trzeci facet mówi:
- Eee... to nic! Ja za łóżkiem mojej córki znalazłem prezerwatywę...
Nie wiedziałem, że ma penisa!

o haahahahaahah Thaeriee to było mistrzostwo

Widzę że żarty o Manku się skończyły... Czyżby brak pomysłów Bania ?
A co mi tam skoro już się wypowiadam tez jakiś żarcik dodam...



Jak nazywa się żyd w pasiaku?
- pasożyd

aaaa zapomniałem jak tak bardzo chcesz to żebyś nie płakał.

i pójdziemy w hardcore

Przychodzi Maniek do lekarza i mówi, że coś mu w żołądku chodzi do góry i na dół. Lekarz przebadał geja (Mańka) dokładnie i mówi:
- Ma pan twarz tak podobną do dupy, że gówno nie wie którędy ma wyjść

hehehehe to jest prze kozackie
Kurde jeździsz po mnie ale i tak się śmieje xD
Nie wiem skąd bierzesz takie teksty, żarty ale za to Cie lubię (pedalskie wyznanie )

Maniek pedał Maniek pedał ahhahaha

dobrze, że se nie widzmt bo jescze po kumppelsku bym Ci dopierdolil hahah



Stoi Maniek w aptece w ogromnej kolejce.
Podskakujeee kręci, się pogania wszystkich:
- Szybcie !
-Bierz szybko te wiage
- Szybciej!
Kiedy w końcu doszedk do kasy krzyczy:
Szybko lek na sraczkę! Szybko!


statni raz po pjaku pisze hhahahaha comg


ii MAniek doby czlowiek ejstes ^ xd

Matkooo jaki wstyd... xD

haha nie ma to jak po paru godzinach zobaczyć co się pisało co? haha- Geniusz

Wania złowił złotą rybkę.
- Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
- Ok
- Willę chcesz?
- Nie
- Mercedesa chcesz?
- Nie
- Medal za męstwo chcesz?
- Tak jasne.
Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
- K...wa, pośmiertny mi dała!!!

Idzie facet lasem, nagle patrzy, a tu leży mężczyzna z wyprutymi flakami, rozszarpanymi ramionami i udami, obok leży drugi tyle, że ma siekierę wbitą w plecy, na drzewie, pod którym leżą obaj wisi kobieta zsiniała z wywalonym językiem. Ze zdziwieniem zauważa, że w krzakach siedzi dziewczynka i płacze, podchodzi więc do niej i pyta:
- Dziewczynko co tu się stało?
- Tatusia zaatakował niedźwiedź, wujek chciał go uratować, ale źle się zamachnął siekierą i wbił ją sobie w plecy, no i mamusia się powiesiła z rozpaczy...
- OOOOOO... to masz dzisiaj pecha dziewczynko - powiedział rozpinając rozporek.

Siedzi biedny człowiek przy drodze i smaruje chleb gównem.
Przechodzi koło niego bogaty anglik staje i mówi:
- Bieda człowieku?
- A no bieda.
Rzucił mu anglik 5 funtów i poszedł dalej. Następnie idzie bogaty Niemiec, patrzy i mówi:
- Bieda człowieku?
- A no bieda.
Rzucił mu 5 euro i poszedł dalej. Teraz idzie skromny Polak i pyta:
- Bieda człowieku?
- A no bida bida.
- To po chuj tak grubo smarujesz!

Tata, Jaś i Małgosia pojechali na wakacje.
Kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w którym mieli mieszkać, okazało się, że jest tylko 1 łóżko piętrowe.
Tatuś więc powiedział, że dzieci będą spać na górze, a on na dole. Kiedy nadszedł wieczór Jaś spytał Małgosię:
- Małgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy?
- Tak! Tak!
- OK! Małgosiu to zrobimy tak: jak cię będzie bolało to będziesz mówiła pączek to tatuś się nie kapnie o co chodzi
- Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszła noc i tata już zasnął, Jaś zabrał się do rzeczy:
- Pączek
- Pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek, pączek
Nagle tata się obudził:
- E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na głowę kapie!