Pogromcy Smoczego Ognia
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Forum gildii Pogromcy Smoczego Ognia (Nexus)
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)

Go down 
AutorWiadomość
Ghaneal

Ghaneal


Male Aquarius Horse
Liczba postów : 93
Data aktywacji : 12/04/2011
Wiek : 34
Skąd : Wrocław
Rasa : Orc / Tauren
Klasa : Shaman / Druid

[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty
PisanieTemat: [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)   [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) EmptyCzw Kwi 21, 2011 9:08 pm

Jest to kronika z wyprawy, która odbyła się zanim gildia Pogromcy Smoczego Ognia przeniosła się na serwer Nexus. Jak niektórzy słyszeli gildia powstała na klimatycznym serwerze Redemptor Hominis. Może niektórych to przerazi, ale wtedy walczyliśmy po stronie Ally. Cała wyprawa wyszła dość spontanicznie, więc nie była dobrze dopracowana, także my wszyscy dopiero zaczynaliśmy swoją przygodę z RPG, więc bądźcie wyrozumiali krytykując Very Happy


[You must be registered and logged in to see this image.]Jest to kronika z wyprawy na smoka Hematusa, który atakował krainy bezpośrednio sąsiadujące z Bounring Steps, gdzie miał swoją siedzibę.
Uczestnicy wyprawy:
- Ghaneal
- Dagorval
- Drather
- Ratavir
- Gallager

kronikarz:
Ghaneal
[You must be registered and logged in to see this image.]Wyruszyliśmy dnia 05.06.2009. Tego dnia przyjęliśmy dwóch nowych członków: Drathera i Gallagera, mięli oni w ten sposób sprawdzić się jako zabójcy smoków.
Pierwszy wielki plus dla nowych Powołanych: jak każdy dobry Pogromca Smoczego Ognia byli od razu gotowi do walki.
I tak oto ruszyliśmy z naszej siedziby na plaży w Westfall.
Z Westfall weszliśmy w mroczne lasy Duskwood. Na naszych twarzach widać było determinację i nienawiść w stosunku do smoków, które tak jak Hematus zeszły ze swojej ścieżki panowania nad różnymi aspektami życia i rozpoczęły mordy na słabszych istotach.
Zajrzeliśmy do pobliskiej wioski, żeby porozmawiać z ludźmy, których smok atakował. Na spotkanie nam wyszedł tylko jeden mieszkaniec. Reszta bała się opuścić swoje domostwa.
Z rozmowy tej nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele. Zwrócił uwagę jednak olbrzymi lęk, który był słyszalny w głosie chłopa. Nie tracąc więcej czasu ruszyliśmy w dalszą drogę.
W Duskwood przechodziliśmy także przez małe miasteczko, które przygotowane było do walki...
Również pobliski most otoczony był palisadami.
Na rozstaju dróg w Redridge Mountains napotkaliśmy strażnika, więc postanowiliśmy go zapytać o naszego gada.
Na początku nie był zbyt rozmowny, gdyż jak się później dowiedzieliśmy przejeżdżał tędy oddział Rycerzy Śmierci. Gdy byli już poza zasięgiem wzroku sprowadziliśmy rozmowę na interesujący nas wątek.


Ostatnio zmieniony przez Ghaneal dnia Czw Kwi 21, 2011 9:37 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
Ghaneal

Ghaneal


Male Aquarius Horse
Liczba postów : 93
Data aktywacji : 12/04/2011
Wiek : 34
Skąd : Wrocław
Rasa : Orc / Tauren
Klasa : Shaman / Druid

[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty
PisanieTemat: Re: [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)   [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) EmptyCzw Kwi 21, 2011 9:32 pm

[You must be registered and logged in to see this image.]Dowiedzieliśmy się, że krainę tą nawiedza kilka smoków, którym przewodzi najsilniejszy z nich - Hematus.
Strażnik powiedział nam także, że smoki przylatują z północy. Najbliższa kraina leżąca w tamtym kierunku to Bourning Steps.
Otrzymaliśmy parę wzmocnień od druida, który wędrował tą drogą i ruszyliśmy dalej.
Nie mógł tego zrobic Ratavir - druid z naszej gildii, gdyż podążał on innymi ścieżkam, aby dowiedzieć się więcej od zwierząt. Także wędrowaliśmy we czterech.
Już z daleka widać było dlaczego kraina Bourning Steps została tak właśnie nazwana.
Już kilka kroków za bramą spotkaliśmy pierwsze sługi Hematusa - smoka, po którego głowę wyruszyliśmy.
Nie tylko miecze i topory były przydatne w tej wyprawie. Dagorval i Ghaneal posługiwali się również magią.
Gdy pokonaliśmy pierwszy obóz zobaczyliśmy wiele ciał. To pewnie ludzie ze Straży, o których mówił Strażnik w Redridge Mountains. Czuć było smród palonego mięsa, ale i nie tylko...
Ślady smoczego gniewu, albo i znudzenia widać było na każdym kroku.
Ratavir powinien już do nas dołączyć, dlatego Dagorval ruszył na zwiad by go odszukać.
Kilka kroków dalej trafiliśmy na kolejne ślady. Widać było, że smok nie żywił się tylko zwierzętami. W jego odchodach pobłyskiwały fragmenty zbroi.


Ostatnio zmieniony przez Ghaneal dnia Czw Kwi 28, 2011 9:33 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Ghaneal

Ghaneal


Male Aquarius Horse
Liczba postów : 93
Data aktywacji : 12/04/2011
Wiek : 34
Skąd : Wrocław
Rasa : Orc / Tauren
Klasa : Shaman / Druid

[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty
PisanieTemat: Re: [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)   [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) EmptyCzw Kwi 28, 2011 9:33 am

[You must be registered and logged in to see this image.]Nic dziwnego, że smoki zaczęły atakować sąsiednie krainy. Bourning Steps zostało całkowicie wyjałowione.
Naszą drogę ścieliły trupy młodych smoków skażonych wolą Hematusa.
Chwilę później zobaczyliśmy Ratavira walczącego w pojedynkę ze Smokopodobnymi. Rzuciliśmy się by mu pomóc.
Ratavir dowiedział się od zwierząt jak znaleźć naszego smoka.
Słudzy Hematusa cały czas przeszkadzali nam w rozmowie, jednak nie żyli zbyt długo gdy stawali na przeciwko dwum wojownikom: Gallagerowi i Dratherowi, szamanowi Ghanealowi i Druidowi Ratavirowi.
Umiejętności Ratavira wielce pomogły nam w znalezieniu smoka. Gdyby nie on z pewnością dłużej błądzilibyśmy po tej krainie.
Postanowilismy się rozdzielić i po drodze rozglądać się za Dagorvalem.
Nie było miejsca na strach czy choćby niepokój. Liczyło się tylko zabicie Hematusa.
Krótką chwilę po rozstaniu z Ratavirem natknęliśmy się na kolejny obóz Smokopodobnych.
Kolejny raz magia okazała się bardzo przydatna.
Mimo przewagi trzech do jednego sludzy Hematusa byli trudnymi przeciwnikami.
Wkótce dołączył do nas Dagorval. Kierując się dalej wskazówkami Ratavira spotkaliśmy człowieka. Postanowilismy wypytać go o nszego przyjaciela oraz o smoka, którego tropilismy.
Udzielał on wymijających odpowiedzi, a wszystkie swoje ruchy wykonywał w bardzo dziwny sposób.
Powrót do góry Go down
Ghaneal

Ghaneal


Male Aquarius Horse
Liczba postów : 93
Data aktywacji : 12/04/2011
Wiek : 34
Skąd : Wrocław
Rasa : Orc / Tauren
Klasa : Shaman / Druid

[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty
PisanieTemat: Re: [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)   [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) EmptyCzw Kwi 28, 2011 9:51 am

[You must be registered and logged in to see this image.]Franklin, bo tak miał na imię, nie chciał nam pomóc, co szczególnie zdenerwowało Dagorvala.
Nie wiadomo jak skończyłoby się to spotkanie, gdyby nie Ratavir, który przybył w postaci niedźwiedzia. Przekazał nam bardzo ważna informację, która być może uratowała nas wszystkich.
Szpony Ratavira były już gotowe do walki, Ghaneal błyskwicznie chwycił swój topór, za nimi reszta Pogromców ruszyła do ataku.
Ratavir skupił prawie całą swoją moc by powstrzymać Hematusa przed powrotem do swojej prawdziwej postaci. Mimo to smok był bardzo trudnym przeciwnikiem, a jego magia unieruchomiła najmniej na nią odpornych wojowników: Drathera i Gallagera. Ghaneal odszedł na chwilę by złapać oddech i mieć czasy by magicznie przywołać błyskawicę
Widać było, że Ratavir słabnie, co natchnęło Dagorvala i Ghaneala do zebrania jeszcze większych sił i uderzania toporem jeszcze szybciej.
Nagle moc Ratavira utrzymujaca Hematusa ustała i smok powrócił do swojej pierwotnej postaci. Siła, która uwolniła się podczas tej przemiany odrzuciła na kilkanaście metrów najbliżej stojącego Drathera, który stracił przytomność. Smok utracił koncentrację i Gallager uwolnił się spod jego więzów. Ratavir, osłabł na tyle, że musiał powrócić do swojej normalnej postaci. Ghaneal wykorzystując chwilę czasu przywołał do pomocy swoich wilczych strażników.
[You must be registered and logged in to see this image.]Broń biała, choć wzmocniona magicznie, zadawała tylko niewielkie rany Hematusowi, który mimo, że podczas walki w postaci człowieka doznał niemałych obrażeń, dalej walczył zaciekle. Twardsze od diamentu łuski smoka były ciężkie do przebicia. Toteż Ghaneal cofnął się kawałek, by mieć dobry cel i po raz kolejny przywołał błyskawicę.
Po chwili, któryś z ciosów okazał się śmiertelny i smok padł. Dagorval, który podczas walki oszczędzał moc magiczną ruszył by uleczyć Drathera i postawić go na nogi. Gdy ryk umierającego smoka ucichł usłyszeć można było tylko ciężkie oddechy Pogromców Smoczego Ognia.
Stanęliśmy nad truchłem smoka podziwiając siłę, która w nim drzemała.
Postanowiliśmy zabrać małą pamiątkę z tej wyprawy.
Na wykrzywionych ze zmęczenia twarzach Pogromców pojawiły się lekkie uśmiechy triumfu.
Ale to nie był koniec naszej przygody. Wracając napotkaliśmy jeszcze wiele sług Hematusa.
I tak oto Pogromcy Smoczego Ognia wypełnili swoją powinność. Nie chcieli chwały, czuli, że po prostu po to się narodzili...
...że to będą robić po kres swojego życia...
...i zarazem to będzie jego kresem...
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty
PisanieTemat: Re: [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)   [Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH) Empty

Powrót do góry Go down
 
[Kronika] Smok Hematus z Bourning Steps (jeszcze z RH)
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Pogromcy Smoczego Ognia :: World of Warcraft :: Role Playing Game-
Skocz do: